Ostatnie zdarzenie drogowe w Wadowicach zwraca uwagę na problem nadmiernej prędkości, która może prowadzić do tragicznych konsekwencji. Policjanci z wadowickiej drogówki zatrzymali kierowcę peugeota, który przekroczył dozwoloną prędkość o 54 km/h. Mężczyzna został ukarany mandatem oraz stracił prawo jazdy, co podkreśla istotę przestrzegania przepisów ruchu drogowego w interesie bezpieczeństwa wszystkich użytkowników dróg.
14 listopada, na ulicy Wadowickiej w Inwałdzie, funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego przeprowadzali rutynową kontrolę, podczas której zwrócili uwagę na pojazd poruszający się znacznie powyżej dozwolonej prędkości. Pomiar wykazał, że kierowca jechał z prędkością 104 km/h w strefie, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Taki poziom prędkości skutkuje nie tylko mandatem, ale i poważnym zagrożeniem na drodze.
W wyniku popełnionego wykroczenia, 41-letni kierowca, mieszkaniec powiatu cieszyńskiego, został ukarany mandatem w wysokości 1500 zł oraz 13 punktami karnymi. Policjanci zdecydowali się na zatrzymanie jego prawa jazdy, co jest standardową procedurą w przypadku tak poważnego przekroczenia prędkości. Przypomina to o konieczności zachowania ostrożności na drodze oraz podkreśla, że chwila brawury może prowadzić do nieodwracalnych konsekwencji dla zdrowia i życia, zarówno kierowcy, jak i innych uczestników ruchu drogowego. Policja zachęca do odpowiedzialnej jazdy i przestrzegania przepisów drogowych, podkreślając, że niewielkie różnice w czasie przejazdu nigdy nie powinny być ważniejsze od bezpieczeństwa.
Źródło: Policja Wadowice
Oceń: Nadmierna prędkość prowadzi do utraty prawa jazdy w Wadowicach
Zobacz Także




